Autor Wiadomość
ŻukxD
PostWysłany: Pią 15:16, 29 Sty 2010    Temat postu:

Trochę tak , ja robię to tak. Najpierw smaruje jodyną aż wyschnie potem smaruje tym kremem.
Mufinka
PostWysłany: Śro 21:33, 27 Sty 2010    Temat postu:

Tak, wiem co to za lek. Dziś sama go zakupiłam ;]. Tyle że z przyczyn osobistych nie dla żółwia.
Uważaj z zastosowaniem i nie mieszaj różnych maści ze sobą. Zastosuj miejscowo.
Mocno go poraniłeś?
ŻukxD
PostWysłany: Wto 16:56, 26 Sty 2010    Temat postu:

Wiesz co chyba jeszcze się wstrzymam z wetem .
Poczytałem trochę o grzybicy na zolwie . net .
I kupiłem clotrimazolum (lek przeciw grzybiczny którego można używać samodzielnie)
jeżeli mu nie przejdzie to pójdę.
ŻukxD
PostWysłany: Pon 19:37, 25 Sty 2010    Temat postu:

W tedy odpadają tarczki .
Mufinka
PostWysłany: Pon 18:08, 25 Sty 2010    Temat postu:

Radziłabym się pospieszyć, bo jeśli okaże się że to grzybica, która szybko się rozwija, to żółwik będzie się męczył.
Wstawiaj fotki i obadamy, ale nie mogę Ci na 100% powiedzieć nawet gdy zobaczę zdjęcia, czy to właśnie grzybica, więc być może i tak będziesz musiał iść do weta.
Trudno, trzeba bulić ;]. Nie ma że boli ;d.

Poza tym, ja nie wiem czy nie zrozumiałam, ale po co żółw ma się ''czochrać''? O,o
ŻukxD
PostWysłany: Pon 16:11, 25 Sty 2010    Temat postu:

Wiesz co może lepiej wstawić najpierw zdjęcia bo u weta trzeba dużo za wizytę płacić.
Jak tylko będę mógł to wstawię.
Mufinka
PostWysłany: Nie 16:54, 24 Sty 2010    Temat postu:

Ta, jasne. Dotykam na co dzień ;].
Skąd mam wiedzieć? Jak już to jak wygląda, hm?
Takie szaro białe plamki.
Idź z żółwiem najlepiej do weta, ok?
ŻukxD
PostWysłany: Sob 21:06, 23 Sty 2010    Temat postu:

On niema na razie o co się czorchać i mu trochę pomogłem i niechcący go skaleczyłem, przemywam mu to codziennie 2 razy jodyną na razie .
Ej mam jeszcze jedno pytanie może niedostosowane do tego tematu ale się zapytam .
Jaka jest w dotyku grzybica?
Mufinka
PostWysłany: Pią 22:47, 22 Sty 2010    Temat postu:

A czym się skaleczył?
Musisz uważać żeby nic się nie wdało, bo może być problem...
ŻukxD
PostWysłany: Pią 21:24, 22 Sty 2010    Temat postu:

Mini skaleczył się w karapaks i to dla tego pytałem . Confused
Mufinka
PostWysłany: Pią 17:16, 22 Sty 2010    Temat postu:

Jeśli żółwia dopadnie np. Podczas spaceru na wybiegu kleszcz, to już na miejscu u weterynarza zostaje on usunięty, a miejsce ranki po kleszczu przeciera się właśnie wodą utlenioną, bądź innym środkiem, więc można.

A jest Ci to do czegoś potrzebne czy tak tylko pytasz? ;>
ŻukxD
PostWysłany: Czw 19:47, 21 Sty 2010    Temat postu: Woda Utleniona

Mam pytanie czy do skaleczeń można u żółwi stosować wodę utlenioną Question
Z góry dziękuje za odpowiedzi <---- Laughing

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group